W wyniku pandemii na pierwszy plan wysunęło się znaczenie technologii informacyjno-komunikacyjnych w opiece zdrowotnej. Wirtualne konsultacje za pośrednictwem telefonu lub aplikacji tzw. teleporady, stały się pierwszym kontaktem pomiędzy pacjentami a lekarzami, a w momencie wdrażania programów szczepień to e-maile i SMS-y służą do informowania ludzi, o możliwości skorzystania z Internetu w celu zarezerwowania sobie szczepionki. Komunikacja cyfrowa i wirtualne konsultacje mogą dobrze się sprawdzić dla osób, które z łatwością korzystają ze smartfonów i Internetu, jednak nie każdy ma dostęp lub możliwość korzystania z narzędzi cyfrowych. Jak więc usługi zdrowotne mogą uzupełnić lukę, która powstała między pacjentami korzystającymi z cyfrowych rozwiązań a tymi co z nich nie korzystają?
Cyfrowy podział
W ciągu ostatnich 12 miesięcy ilość użytkowników Internetu wzrosła o 1,5 miliona osób, a 29% z nich uważa, że poprawiło swoje umiejętności cyfrowe w okresie lockdownu. Chociaż to dobra wiadomość, w raporcie Federacji Konsumentów pt. „Wykluczenie cyfrowe podczas pandemii. Dostęp oraz korzystanie z internetu i komputera w wybranych grupach społecznych”, czytamy, że 4,51 mln Polaków (GUS, 2019) nigdy nie korzystało z sieci.
Internet i wykluczenie cyfrowe nie są nowymi zagadnieniami. Im starsza osoba, tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie wykluczona cyfrowo, powyższą informację uzupełnia fakt, iż 3,63 mln osób, czyli 80,4% ogółu niekorzystających z sieci, jest w wieku 55 – 74 lat.
Ta przepaść cyfrowa została uwydatniona podczas pandemii, a od starszych pokoleń i innych mniejszościowych grup ludności oczekuje się poruszania się po złożonych systemach online w celu uzyskania dostępu do szczepionek, testów i wizyt lekarskich. Ponieważ pandemia przyśpieszyła transformację cyfrową, proces dostosowywania usług opieki zdrowotnej systematycznie rośnie, a co za tym idzie pogłębia się przepaść cyfrowa między pacjentami.
Zapewnienie dostępu dla wszystkich
Co zatem może zrobić służba zdrowia, aby zapewnić dostępność dla wszystkich pacjentów, również tych nie mających dostępu do Internetu i telefonu?
Chociaż istnieją mocne argumenty biznesowe przemawiające za korzyściami płynącymi z poprawy integracji cyfrowej, dążenie do zmniejszenia liczby wykluczonych cyfrowo musi mieć na uwadze zwrot „gdziekolwiek jest to stosowne”. Dzieje się tak, ponieważ chociaż istnieją korzyści z bycia online, może to mieć również wyraźne wady. Oszustwa, cyberprzestępczość, nękanie w Internecie, fałszywe wiadomości to tylko niektóre z zagrożeń, z którymi szczególnie trudno sobie poradzić osobom, które nie są biegłe w poruszaniu się po Internecie. Bycie offline może być rozsądnym i pozytywnym wyborem życiowym, a chociaż transformacja cyfrowa w opiece zdrowotnej poprawia opiekę nad pacjentami i obniża koszty, usługi zdrowotne muszą nadal wspierać tych, którzy z wyboru lub z konieczności polegają na usługach opieki zdrowotnej offline.
Służba zdrowia nie może zrezygnować jeszcze z papieru
Ważne jest wspieranie zarówno cyfrowych, jak i tych „papierowych” czynności biurowo – administracyjnych.
Rozwój hybrydowej (cyfrowej i analogowej) komunikacji z pacjentem może pomóc zlikwidować przepaść cyfrową. Korzystanie z drukowanej komunikacji z pacjentem może uzupełniać kontakt poprzez pocztę elektroniczną, aplikacje, telefon i wiadomości tekstowe, zapewniając każdemu pacjentowi dostęp do informacji.